Dedal i Ikar

Był piękny słoneczny dzień. Słońce świeciło bardzo mocno rażąc w oczy. Na morzu falowały fale tworząc piękne szlaczki. Morze było niebieskie i niebezpieczne. Wszyscy obywatele zajmowali się swoimi obowiązkami. Wszyscy mieli trudną gospodarską pracę. Wokół lądu pływały ogromne statki kołyszące się na powierzchni morza. Leciutki wiatr powiewał ich żaglami. W oddali pływały trochę mniejsze okręty przebijające się przez fale. Mężczyźni ze wsi zajmowali się gospodarstwem. Mieli bardzo ciężką pracę. I nagle, Ikar z Dedalem poszybowali w górę. Jednak potem Ikar nie słuchając Dedala wpadł do morza, ale nikt go już nie mógł uratować.